Nasi Goście

Absolwent dziennikarstwa (UW). Zaczynał w latach 80. jako dziennikarz PAP, od 1991 do 2012 roku pracował w 'Gazecie Wyborczej'.

Obecnie znowu pracuje w Polskiej Agencji Prasowej.

Zainteresowania Jagielskiego są szerokie. Biegną dwutorowo: z jednej strony Czarny Ląd, z drugiej zaś Kaukaz i Azja Środkowa.

Opublikował pięć książek: Dobre miejsce do umierania (1994), Modlitwa o deszcz (2002, nominowana do nagrody literackiej Nike, Nagroda im. ks. J. Tischnera), Wieże z kamienia (2004), Nocni wędrowcy (2009) oraz Trębacz z Tembisy. 

Otrzymał, m.in. nagrody: Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich (1995, tzw. polski

Pulitzer), im. Dariusza Fikusa (2002) oraz złotą odznakę 'Zasłużony dla Polskiej Agencji Prasowej' (2005). 

Bywa porównywany do Ryszarda Kapuścińskiego, ale w rzeczywistości od początku podąża swoją własną pisarską drogą.

Jagielski mówi o sobie: jestem przedstawicielem ginącego gatunku, mamutem.

Twierdzi, że kiedyś od dziennikarza wymagano znawstwa. Dziś natomiast, gdy obowiązuje coraz krótsza forma wypowiedzi, zbyt wielka wiedza stanowi przeszkodę, zbyteczne obciążenie. Przeszkodą jest też zbyt 'wąska' specjalizacja. 'Bo cóż to jest te 50 afrykańskich krajów? — ironizuje. — Na co komu potrzebny człowiek, który ma o nich coś konkretnego do powiedzenia?'

Do tej pory, gdy przystępował do pracy nad książką, stawiał sobie pytanie: o czym ona ma jeszcze traktować? Za każdym razem starał się dostrzec istotne przesłanie, uniwersalną prawdę.

Reporter unika stereotypów, a jego zasługą jest świetna znajomość świata, o którym pisze. Przykładowo podczas gdy większość dziennikarzy w Czeczenii spędzało tam zaledwie kilka chwil, Jagielski żył tam tygodniami. Dzielił los cywilów i wślizgiwał się na organizowane pod nosem rosyjskich oddziałów potajemne spotkania z przywódcami partyzantki.

Źródła: http://www.literackisopot.pl/goscie http://culture.pl/pl/tworca/wojciech-jagielski foto: R. Oleksiewicz
facebook_page_plugin